GRZEG0RZ BRAUN

• Rysa
• wtorek, 14 stycznia 2025, 19:02:05

Równie Szanowny....

@dżon poniedziałek, 13 stycznia 2025, 20:30:06

Szanowny @dżon w ocenie sytuacji społeczno-politycznej popełnia Pan wg mnie 2 podstawowe błędy.
Pierwszym z nich jest postawa roszczeniowo-wyczekująca którą nota bene popełniają prawie wszyscy Polacy. Tok rozumowania takiej osoby przebiega wg schematu - wy: Lewicowcy, Narodowcy, Pisowcy czy POwcy macie mi wykazać że potraficie łączyć, przekonać, zgromadzić wokół siebie/programu elektorat to wtedy JA się do was przyłączę. Pomija Pan w tym schemacie myślenia motywy które nimi kierują żeby się skupiać w określone grupy interesów zwane partiami. Idee tych grup przedstawiane na zewnątrz społeczeństwu: robimy/działamy dla narodu, Ojczyzny, w imię humanizmu to maskowanie się dla ukrycia prawdziwych powodów: chęci zdobycia czy pełnienia władzy, zysków materialnych, wygodnictwa, ukrywania niedostatków intelektualnych czy po prostu niekompetencji.
Drugim błędem jest nieumiejętność oceny gradacji celów tak grupowych (partyjnych) jak i osobistych danej grupy.
Cele dla każdego człowieka określają motywy jego działania, które powodują że zachowuje się on tak, a nie inaczej w danej sytuacji i to jest stosunkowo łatwe do odczytania, gorzej sie przedstawia sprawa celów grupowych bo w zbiorowości indywidualnych osób cele są mocno zróżnicowane i nawet przeciwstawne, a cel zbiorowy niekoniecznie musi być wypadkową celów indywidualnych. W określeniu tych celów pomaga dziedzina psychologi społecznej (socjopsychologia) albo po prostu praktyka życiowa związana z kierowniczą funkcją w grupie, urzędzie firmie, etc. Jak @dżon pokieruje kilka lat Neonem to sam odkryje prawa regulujące postępowaniem zespołów ludzkich.
Z poważaniem Rysa

• link
• nadużycie

• Rysa
• środa, 15 stycznia 2025, 11:45:55

@Rysa wtorek....

@dżon wtorek, 14 stycznia 2025, 21:30:16

Rysa Środa 15 stycznia 2025 12,43 Szanowny @dżon, ja w powyższym tekście nie piszę, że Pan oczekuje, ale że postawa Pana jest roszczeniowo-wyczekująca w oparciu o jego własne słowa, cytuję: "Powód jest błahy, im prędzej, tym szybciej skończy zabawa w 'kto jest narodowcem'. I albo okaże się, że mam rację, lub odwrotnie. Inni kandydaci są ;bardziej przewidywalni' - i to jest Pana stanowisko wyczekujące w prowadzonej przez nas dyspucie. W dalszej swojej wypowiedzi twierdzi Pan "Mój opór budzi przedstawianie mi kandydatów na 'narodowców', bo wszycy nie mogą być tymi właściwymi, stąd moje podejrzenia, że chodzi o to by było, jak było. Podejrzenia są zasadne, z uwagi, że ci 'narzucani' narodowcy nie potrafią się dogadać, bo to nie ja powinienem łączyć, by im było 'wygodnie', a oni mi pokazać, że potrafią" – i to jest Pana Pana stanowisko roszczeniowe w prowadzonej przez nas dyspucie. Jednocześnie w odpowiedzi zasugerowałem Panu motywy, jakimi kierują się prawie wszyscy ludzie w swoim publicznym postępowaniu przy realizacji celów osobistych i grupowych (partyjnych). Słuchając lub czytając wypowiedzi takich osób może Pan porównać rozbieżności między tym co mówią, a jak postępują i wyrobić sobie na tej podstawie osobiste zdanie.
Sadzę, że wytłumaczyłem to wystarczająco prosto, ale w przypadku wystąpienia jeszcze jakiejś wątpliwości służę swoją wiedzą i umiejętnościami – to jest właśnie cel dysput pomiędzy kierującymi się rozumem interlokutorami. Z poważaniem Rysa

• link
• nadużycie